21/02/23

Ostatni dzień karnawału. Tego dnia królowały kolory Argentyny i Brazylii w sztuce oraz muzyka, śpiew i taniec

Już  od pierwszych chwil przybyli na wydarzenie mogli zobaczyć kolory, pasje argentyńskie i brazylijskie uwiecznione w haftach i na płótnach Delfiny Krasickiej i Everly Giller, obok, których nie dało się przejść bez zatrzymania choćby na chwilę. Goście mogli zapoznać się z dossier obu artystek, które były zamieszczone obok ich dzieł. Światła przygasły…  nagle rozświetliły się ognistą czerwienią, stonowaną ale mocną ultramaryną i mocnym biało złotym jakby promieniami słońca światłem. Publiczność usłyszała gorące rytmy samby brazylijskiej i mogli zobaczyć tancerkę „SambaArt” w stroju „Brazylii”, doświadczyć powiewającej flagi w zręcznych rękach tancerki. I chwila oddechu publiczność została przeniesiona w równie intensywne kolory w sztuce za sprawą Soledad Krasickiej i Everly Giller. „Na ulice Argentyny w karnawałowym tangu argentyńskim, goście zostali zabrani przez Monikę Kwiatkowską i Tomasza Sadlakowskiego, taniec, światło, emocje. W muzyczne rytmy Argentyny i Brazylii i niesamowite dźwięki gitary wprowadzali Franciszek Wiszniewski i Luciano Sant’Ana. Atmosfera „wzrastała”, bawiąc zgromadzoną publiczność. Rytmy argentyńskie mieszały się z rytmami brazylijskimi tworząc istną mozaikę argentyńsko-brazylijską.