Słysząc słowo Tango przychodzi nam do głowy myśl o pełnym intymności i improwizacji tańcu dwóch osób. Tango to jednak przede wszystkim doskonała muzyka, znajdująca się na liście niematerialnego dziedzictwa UNESCO.
W czwartek, (22.06) na pięknej scenie sali widowiskowej Służewskiego Domu Kultury, warszawska publiczność mogła przekonać się na czym polega magia i czar muzyki Tanga z lat 20. 30. i 40 XX wieku.
Argentyński duet muzyków Alejandra Latosinski i Javier Díaz González zabrali zgromadzonych w muzyczną podróż na stare przedmieścia Buenos Aires, gdzie od dziesięcioleci przeplatają się uczucia rozstania i miłości, nadziei na lepsze jutro, z prozą życia biednych ludzi. W kilku utworach, z duetem Latosinski Díaz González, gościnnie wystąpił ich przyjaciel, José Pallás Ribes.
Podczas koncertu Tanga mieliśmy również krótki pokaz tańca, zaprezentowała się dwójka tancerzy (wcześniej się nie znali), których sprytnie „wyłowiła” spośród zgromadzonych Alejandra. Nagrodą była burza oklasków od artystów i wszystkich zgromadzonych.
Pod koniec koncertu Alejandra i Javier rozlosowali wśród przybyłych na wydarzenie dwa wina z Walencji, miejsca gdzie od kilku miesięcy mieszkają.
Koncert odbył się pod patronatem Ambasady Republiki Argentyny w Polsce i Stowarzyszenia Polsko-Argentyńskiego.
Autorem zdjęć jest Rafał Kobylecki.